Przy stale rosnących cenach prądu oraz ostatniej zmianie w systemie opustów, większa niezależność od dystrybutorów energii kusi coraz bardziej. Fakt braku konieczności opłacania rachunków za prąd, ponieważ produkujesz go na własnym podwórku, to ciekawa idea. Co jednak gdy jest noc lub najdą chmury? Czy instalacja fotowoltaiczna bez przyłączenia do sieci jest możliwa? Czy to w ogóle legalne? Odpowiadamy!
Zobacz: Panele fotowoltaiczne Risen – sprawdzamy opinie
Fotowoltaika bez podłączenia do sieci
Fotowoltaika off-grid, czyli fotowoltaika bez podłączenia do sieci energetyczne, zapewnia domowi niezależność od dystrybutora energii. Może okazać się przydatnym rozwiązaniem, gdy działka, na której prowadzona jest budowa, znajduje się zdala od innych zabudowań i ciężko jest ją podłączyć do ogólnej sieci elektrycznej bez wydawania kroci, albo gdy zwyczajnie nie chcemy płacić rachunków i nie chcemy być objęci systemem prosumenckim.
Przypominamy, że od kwietnia 2022 roku wymiana nie odbywa się na zasadzie – wyprodukowałem 1 kWh nadwyżki, więc oddam go do sieci, a w czasie większego zapotrzebowania odbiorę w zamian 0,7 lub 0,8 kWh. Nowy system prosumencki polega teraz na kupnie i sprzedaży, opartym o aktualną wartość rynkową energii. To oznacza, że np. zimą, gdy ogólne zapotrzebowanie na prąd jest wyższe, wykupienie tej 1 kWh będzie wynosiło więcej, niż kwota, jaką otrzymamy za jej sprzedaż do sieci latem, gdy zapotrzebowanie jest niskie.
Nowy system dotyczy wszystkich, którzy zdecydowali się na założenie fotowoltaiki po 1 kwietnia 2022 roku. Natomiast osoby, które złożyły wniosek do Operatora Sieci Dystrybucji do 31 marca 2022 roku, mają możliwość rozliczania się według starego systemu przez 15 lat od momentu przyłączenia instalacji do sieci. Istnieje opcja przejścia na nowy system szybciej, natomiast jest to decyzja nieodwracalna – powrót do starego systemu rozliczeń po zmianie będzie niemożliwy.
Zobacz: Kolektory słoneczne a panele fotowoltaiczne — różnice
Instalacja fotowoltaiczna bez przyłączenia do sieci – co trzeba wiedzieć?
Instalacja fotowoltaiczna bez przyłączenia do sieci jest możliwa i nie jest nielegalna. Założenie urządzeń fotowoltaicznych nie wymaga pozwolenia na budowę ani zgłoszenia, co wynika z art. 29 ust. 4, pkt. 3, lit. c Prawa budowlanego.
Jednak zakładając instalację o mocy większej niż 6,5 kW, należy uzgodnić ten fakt z rzeczoznawcą ds. zabezpieczeń przeciwpożarowych oraz zawiadomić organy Państwowej Straży Pożarnej. Gdy instalacja mieści się poniżej podanej mocy, zapis ten nas nie dotyczy.
Czy instalacja fotowoltaiczna bez przyłączenia musi być zgłaszana operatorowi sieci dystrybucyjnej? Fotowoltaika off-grid nie wpływa w żaden sposób na sieć elektroenergetyczną, ponieważ działa wyłącznie w obrębie sieci domowej. Oznacza to, że nie ma konieczności zgłaszania tego faktu dystrybutorowi energii.
Skoro kwestie dokumentów i legalności mamy już za sobą, można przejść do tego, na co jeszcze należy zwrócić uwagę przy fotowoltaice bez przyłączenia do sieci.
Jak pewnie doskonale wiesz, panele nie wytwarzają energii, gdy nie ma słońca. Aby mieć prąd chociażby w nocy, nie będąc podłączonym do sieci dystrybutora, jesteś zmuszony magazynować energię na własną rękę. Wykorzystuje się do tego specjalne akumulatory. Ich pojemność warunkuje to, ile “zapasu” uzbierasz. Twój własny magazyn energii sprawi więc, że nie straszne będą Ci awarie po stronie firmy dostarczającej prąd. Niestety instalacja fotowoltaiczna bez przyłączenia do sieci wiąże się z dodatkowymi kosztami przy zakładaniu. Nie dość, że projekt będzie droższy ze względu kupno na baterii akumulujących prąd, to dodatkowo nie obejmują Cię dofinansowania. Program “Mój Prąd” przyznaje środki wyłącznie osobom, które mają zawarte umowy regulujące kwestie związane z wprowadzeniem do sieci energii wytworzonej w mikroinstalacji – czyli dotyczy instalacji on-grid.
Takie rozwiązanie wiąże się z dodatkowymi zobowiązaniami. Korzystając z akumulatorów, trzeba pamiętać o ich właściwej eksploatacji, tzn. stale je rozładowywać i ładować do odpowiedniego poziomu. Skrajności w tej kwestii mogą skracać żywotność baterii. Trzeba też wziąć pod uwagę, że akumulatory trzeba będzie po kilku lub kilkunastu latach wymienić, ponieważ się zużyją. Dodatkowo należy monitorować stan automatyki, aby nie dochodziło do niepotrzebnych strat energii oraz zużywania ogniw.
Instalacja fotowoltaiczna bez przyłączenia do sieci jest jak najbardziej możliwa i legalna. Czy jest jednak opłacalna? To zależy od wielu zmiennych. Z pewnością jest to rozwiązanie kosztowne, ze względu na brak dofinansowania i konieczność zakupu akumulatorów. Mimo wszystko może okazać się przydatne, np. gdy często pojawiają się zaniki energii z sieci lub nie ma do niej dostępu.