HomeOgrzewanieCzy temperatura na piecu 48 s jest dobra na ekogroszek? Pytamy eksperta

Czy temperatura na piecu 48 s jest dobra na ekogroszek? Pytamy eksperta

Odpowiednia temperatura na piecu to jedna z istotniejszych rzeczy. Zbyt wysoka może sprawić, że woda w kaloryferach zagotuje się, a nawet doprowadzić do wybuchu pieca. Zbyt niska natomiast może spowodować, że ekogroszek będzie źle się spalał, a piec ulegnie poważnym zniszczeniom związanym z korozją. Tak źle i tak niedobrze, dlatego aby uniknąć kosztownych konsekwencji, dobrze jest zadbać o właściwą temperaturę. Dziś przyjrzymy się wersji nr 2, czyli temperaturze zbyt niskiej.

Sprawdź: Piec długo dochodzi do temperatury – co robić?

Czy temperatura na piecu 48 s jest dobra na ekogroszek?

Nie temperatura na piecu 48 stopni, nie jest dobra na ekogroszek. Tak niska wartość, utrzymywana przez dłuższy czas, będzie skutkowała uszkodzeniem kotła. Najczęściej zalecaną przez producentów temperaturą minimalną na piecu jest 50-60°C. Nie jest  tak bez powodu i nie chodzi tu o jakieś widzimisię marek oferujących kotły. Istnieje takie zjawisko jak korozja niskotemperaturowa. Pojawia się ona wewnątrz systemu grzewczego, gdy przez długi czas na elementy kotła oddziałuje ciecz o kwaśnym odczynie. Przy niskich temperaturach spalin, niższych niż temperatura punktu rosy, para wodna stykając się z chłodniejszymi ściankami, zwyczajnie się na nich skrapla. Stal kotłowa, z której najczęściej produkowane są piece, jest odporna na wysokie temperatury, ale nie jest niestety stalą nierdzewną, ani stalą kwasoodporną. Ryzyko rdzy i zniszczeń, przy złej eksploatacji, jest  wysokie.

Zalecana przez producentów temperatura minimalna na piecu to 50-60°C

Skąd w piecu bierze się ta woda i dlaczego ma kwaśny odczyn? Ano stąd, że paliwa stałe, w tym również ekogroszek, mają swoją wilgotność. Woda uwięziona w bryłkach węgla w trakcie spalania uwalnia się i łączy z innymi produktami tego procesu, tworząc w ten sposób substancję, która przy zetknięciu ze stalą kotłową, powoduje jej korozję.

Dlaczego w takim razie, kiedyś piece na ekogroszek nie korodowały przez lata, a teraz jest to taki problem? Czy to spisek producentów kotłów, aby zarobić więcej na ich sprzedaży? Nie – myślę, że nikomu nie jest na rękę, aby o jego produktach mówiono, że są słabej jakości i szybko się niszczą. Powód jest inny i zlokalizowany po stronie naszych domów. Kiedyś budynki były bardziej narażone na straty ciepła – aby utrzymać pożądaną temperaturę w piecu na ekogroszek, grzać trzeba było więcej. Kocioł działający w pełni swojej mocy nie zbiera w sobie wilgoci i w związku z tym nie koroduje. Obecnie większość domów jest jednak ocieplona i szczelna, przez co strat ciepła nie ma tak dużo, więc wysoka temperatura na piecu sprawia, że w pomieszczeniach może być zbyt gorąco.

Sprawdź: Smoła w piecu – dlaczego się robi, jak ją usunąć?

Co w takim razie zrobić, aby w domu nie było jak w piekle i jednocześnie uniknąć niekorzystnej temperatury 48 stopni na piecu? Zainwestować w zawory w instalacji c.o., które będą utrzymywać temperaturę powrotu na zadanym poziomie. Do wyboru jest opcja droższa – zawór 4-drogowy z siłownikiem regulującym, który będzie mieszał wodę z kotła z wodą powracającą z grzejników; oraz opcja tańsza – zawór 3-drogowy z termostatem, który zamyka obieg z grzejnikami, gdy temperatura na powrocie jest zbyt niska, gorąca woda z kotła wraca wtedy bezpośrednio do niego.

Podsumowując, unikaj niskich temperatur na piecu. Temperatura na piecu 48 s nie jest dobra na ekogroszek, nie jest też dobra na pellet ani inne paliwa stałe. Gdy w domu jest zbyt ciepło, zainwestuj lepiej w odpowiednie zawory, zamiast ryzykować korozją kotła i późniejszą koniecznością jego wymiany.

Tomasz Borowiecki
Tomasz Borowiecki
Ukończył technikum budowlane i od tego czasu zakochał się w remontach, wykończeniach i stolarce.
Powiązane artykuły

LEAVE A REPLY

Please enter your comment!
Please enter your name here

Najpopularniejsze