Strona głównaPoradyPrzechowywanie opon w garażu – o czym należy pamiętać?

Przechowywanie opon w garażu – o czym należy pamiętać?

Wielu kierowców niechętnie odwiedza zakłady wulkanizacyjne. Zmiana opon to dość uciążliwy obowiązek – na szczęście wykonujemy go tylko dwa razy w roku. Wówczas pojawia się pytanie, co zrobić z drugim kompletem opon? Najlepiej przechować je w garażu, aby bezpiecznie czekały tam na następny sezon. Co jednak powinniśmy wiedzieć, zanim zdecydujemy się je tam pozostawić?

Jak przechowywać opony w garażu? 

Polskie warunki klimatyczne wymagają od kierowców odpowiedniego doboru opon do samochodu w zależności od panującej pory roku. Dlatego, jeśli nie jesteśmy użytkownikami ogumienia wielosezonowego, powinniśmy posiadać zarówno opony zimowe, jak i letnie. Wtedy dodatkowy komplet musi przeczekać kilka miesięcy w bezpiecznym miejscu.

Większość z nas decyduje się na pozostawienie ich we własnym garażu, zamiast w przystosowanych do tego celu magazynach. Jest to sposób na zaoszczędzenie sporych sum pieniędzy, ponieważ ceny usług takich miejsc są na ogół dość wygórowane. Prosta kalkulacja pokazuje, że za koszt kilkumiesięcznego korzystania z przechowywali, moglibyśmy zaopatrzyć się w nowy komplet średniej klasy opon. Kluczem jest więc magazynowanie ogumienia w garażu w taki sposób, aby nie straciły one swoich właściwości. 

Po pierwsze – konserwacja!

Dobór opon do samochodu jest niezwykle ważny. Wysokiej jakości ogumienie zapewnia bezpieczeństwo i komfort jazdy. Jednak najlepsze opony to takie, które są dostosowane do panujących warunków atmosferycznych. Dlatego sezonowa wymiana ogumienia jest bardzo ważna i nie można o niej zapomnieć.

Zimą warunki pogodowe w naszym kraju nie sprzyjają bezproblemowej jeździe. Z myślą o dobrej responsywności pojazdu i doskonałej przyczepności na oblodzonej i ośnieżonej drodze, stworzono opony dostosowane do zimowych realiów. Nie będą one jednak użyteczne w sezonie letnim, kiedy panują wyższe temperatury. W tym czasie liczą się inne właściwości ogumienia, dlatego należy je wymienić i właściwie przechować. 

Sezonowe przechowywanie opon wymaga odpowiedniego przygotowania i konserwacji ogumienia. Po pierwsze, po wymianie opon należy je dokładnie oczyścić i wysuszyć. Dzięki temu pozbędziemy się z nich resztek kurzu, kamieni, soli drogowej, a także innych substancji, które mogą mieć negatywny wpływ na materiał, z którego zostały wykonane.

Kolejnym krokiem jest pokrycie ogumienia specjalnym preparatem konserwującym. Środki te dostępne są zarówno w postaci sprayu, jak i żelu. Ich zadaniem jest nabłyszczenie opony, ale także przede wszystkim wytworzenie na jej powierzchni specjalnej, ochronnej powłoki. Warstwa ta nie tylko zabezpieczy gumę przed kurzem i innymi pyłami, ale także pozwoli na zachowanie jej elastyczności, co zminimalizuje ryzyko pęknięć.

Odpowiednie ustawienie – opony z felgami

Dobór opon do naszego pojazdu na pewno zajął nam wiele godzin. Nie chcemy więc, aby nasz wysiłek poszedł na marne przez uszkodzenie ogumienia nieodpowiednim ustawieniem. Jeśli więc przechowujemy opony w garażu na felgach, musimy odpowiednio je ułożyć. Najlepiej będzie, jeśli położymy je w płaskiej pozycji – czyli na boku, w schemacie „jedna na drugiej”. Brzmi to bardzo prosto, jednak nie każdy o tym pamięta.

Ponadto przed ułożeniem kół w garażu warto spuścić z opon około połowy powietrza, będzie to mniej więcej jedna atmosfera. Nie należy także zapominać o przygotowaniu podłoża pod pierwsze koło. Możemy wykorzystać gruby karton lub nawet deskę i dopiero na niej układać ogumienie.

Jak wiadomo sezon zimowy, czy letni będzie trwał około 5-6 miesięcy – w zależności od panujących warunków pogodowych. Wówczas dobrze jest raz na dwa lub trzy miesiące, wybrać się do garażu i zmienić ustawienie kół. To, które przez cały okres znajdowało się na samym dole, musi pojawić się na górze. Jeśli zaś wybierzemy sposób przechowywania kół w garażu, który polega na ustawieniu ich obok siebie i oparciu np. o ścianę, musimy pamiętać, by również raz na 2-3 miesiące je obrócić.

Jak przechowywać opony bez felg?

Przechowywanie opon bez felg może wydawać się nieco bardziej skomplikowane. Nie mają one dodatkowego ciężaru w postaci felgi, który mógłby znacząco pomóc im w zachowaniu odpowiedniego kształtu. Oznacza to, że takich opon nie możemy przechowywać „jedna na drugiej”. Ryzyko, że opona znajdująca się na spodzie zmieni swój kształt i straci swoje właściwości, jest bardzo duże. Może ona także ulec całkowitemu zniszczeniu, przez co nie wykorzystamy jej już w następnym sezonie. Musimy więc ustawić je stabilnie na bieżniku – najlepiej w formacji jedna obok drugiej. 

Jednak opony bez felg są o wiele delikatniejsze i podatne na zniszczenia oraz zniekształcenia, dlatego co najmniej raz w miesiącu będziemy musieli udać się do garażu i pozostawione tam opony przekręcić, np. o pół obrotu. W ten sposób nie ulegnie ona deformacji, a bieżnik innym uszkodzeniom mechanicznym. W przypadku przechowywania opon bez felg istnieje jeszcze jedno rozwiązanie. Możemy opakować gumy w szczelne i duże worki foliowe lub pokrowce dedykowane oponom, a na ścianie garażu zamontować kilka uchwytów. Tak przygotowane opony, można zawiesić i nie zaprzątać sobie głowy dodatkowymi czynnościami jak zmiana ich pozycji. 

Przystosuj garaż

Przechowywanie kół w garażu, a także samych opon, wymaga odpowiedniego przystosowania przestrzeni. Garaż powinien być przede wszystkim suchy, ponieważ długotrwałe działanie wilgoci, może mieć destrukcyjny wpływ na ogumienie. Sprawia, że na felgach pojawia się korozja, a guma parcieje.

Dodatkowo w garażu należy znaleźć miejsce, które nie jest zbyt ciepłe, czyli daleko od grzejników i nagrzewających się urządzeń. Najlepszą opcją będzie kawałek pomieszczenia, który znajduje się w cieniu. Ekspozycja opon na działanie promieni słonecznych może doprowadzić do poważnych wad ogumienia. Wtedy nie będą zdatne do użytku w następnym sezonie. Ważne jest także trzymanie opon z dala od chemikaliów, takich jak paliwa, oleje i rozpuszczalniki. Ich działanie może spowodować spore ubytki w konstrukcji opony.

Tomasz Borowiecki
Tomasz Borowiecki
Ukończył technikum budowlane i od tego czasu zakochał się w remontach, wykończeniach i stolarce.
Powiązane artykuły

Najpopularniejsze