Dobre wnętrze to takie, w którym czujemy się dobrze. Takie, w którym lubimy spędzać czas, ale też takie, które po prostu cieszy nasze oko. Schowane przewody, brak odprysków farb, brak krzywizn, schowane bezpieczniki, czy osłonięte karnisze. Kiedy warto zabrać się za maskowanie karniszy? Jak zrobić maskownicę na karnisz?
Zobacz: Jaki karnisz do salonu wybrać?
Czy warto maskować karnisze?
Diabeł tkwi w szczegółach – mówimy znane polskie przysłowie. Nie trudno się z tym zgodzić, zwłaszcza, jeśli chodzi o wystrój wnętrz. Źle wymierzone listwy, plamy od farby pod sufitem, niedokręcone kontakty, wystające kable przy lampie. Jeden, drugi, trzeci drobiazg i nagle całe wnętrze zamiast zachwycać, sprawia wrażenie niedokończonego. Byle jakie, plastikowe karnisze też potrafią zniszczyć całą pracę włożoną w dekorację. Kiedy warto zabrać się za maskowanie karniszy?
Z pewnością maskowanie karniszy sprawdzi się, gdy zależy nam na zachowaniu minimalistycznego i eleganckiego charakteru wnętrza. Osłona na karnisz pozwoli wtedy ukryć wszelkie tunele, kółka, żabki – wszystko to, co według naszego uznania, odbiega od estetycznego wykończenia okien. Dzięki takiemu rozwiązaniu, samo podwieszenie zasłon nie jest widoczne, a przed nami prezentuje się niczym niezakłócone, przywdziane w stylową zasłonę i firanę okno.
Oczywiście maskowanie karniszy nie sprowadza się tylko do ukrywania tego, czego nie chcemy oglądać. Za pomocą dekoracyjnych maskownic możemy nadać naszemu wnętrzu oryginalnego charakteru, a dodatkowo montując za nimi oświetlenie LED możemy uzyskać przytulny, wieczorowy nastrój.
Jak ukryć karnisz?
Sposobów na to, jak zrobić maskownicę na karnisz jest kilka. Jeden z nich to odpowiednie przycięcie płyty kartonowo-gipsowej. To rozwiązanie uchodzi za najtrwalsze i najbardziej stabilne. Niestety jest też najbardziej czasochłonne. Wymaga ono zrobienie odpowiednich pomiarów, precyzyjnego cięcia, a dodatkowo zamontowania aluminiowych profili, które będą trzymać całą konstrukcję. Na koniec całość należy zaszpachlować i pomalować.
Prostszym rozwiązaniem może okazać się, wykorzystanie gotowych osłon z płyt gipsowo kartonowych. Są one proste i gładkie, dzięki czemu pasują do większości aranżacji, a w razie potrzeby, można łatwo je ozdobić. Na rynku dostępne są gotowe zestawy zawierające odpowiednio przycięte płyty ze styropianowym wypełnieniem oraz blaszki, na które montuje się maskownice. Takie rozwiązanie jest szybkie i nie wymaga dużych nakładów pracy.
Odpowiedzią na to, jak zrobić maskownicę na karnisz, może być również skorzystanie z polistyrenowych lub poliuretanowych listew w kształcie litery “L”. Są one lekkie, z tego powodu do ich montażu wystarczy mocny klej. Takie listwy można od razu pomalować na interesujący nas kolor, gdyż w odróżnieniu od poprzednich rozwiązań, nie trzeba ich wcześniej zagruntować.
Zobacz: Karnisz na okno czy na całą ścianę?
Jeżeli jesteś tuż po remoncie albo jeszcze w trakcie odświeżania mieszkania, to być może masz w zasięgu ręki materiały, które również mogłyby być rozwiązaniem tego, jak zrobić maskownicę na karnisz. Za tego typu osłonę może posłużyć sztukateria przysufitowa. Jeżeli masz już taką w domu, to z pewnością stworzy spójną dekorację wnętrza, a ty wykorzystasz już to, co masz pod ręką. Z kolei jeśli jesteś osobą, która lubi majsterkować i odnajduje się przy kreatywnych zadaniach, to śmiało możesz wykorzystać nadmiarowe kawałki drewna, styropian i samodzielnie stworzyć odpowiednią dekorację.
Ile odsunąć maskownice karnisza?
Kiedy bierzemy się za maskowanie karniszy, najważniejsze jest to, aby zrobić odpowiednie pomiary. Nasza maskownica powinna obejmować karnisz oraz górną część zasłon, ale jednocześnie nie może nam utrudniać otwierania okien. Dodatkowo, aby zasłony mogły swobodnie się układać i łatwo przesuwać po szynach, nasza osłona nie może być zbyt blisko karnisza.
Oczywiście to, jakie wymiary będą prawidłowe zależy od tego, jak mamy zamontowany karnisz, ile mamy przy nim miejsca oraz jak “obfite” są nasze zasłony. W tym drugim przypadku należy zmierzyć grubość falban w ich najszerszym ułożeniu i dodać do tego ok. 2 centymetry. To pozwoli zasłonom układać się w luźny i estetyczny sposób, a my będziemy wiedzieć, w jakiej odległości powinna znajdować się maskownica.
Jeśli chodzi o samo ukrycie karniszy, tutaj przyjmuje się, że osłona powinna mieć minimum 8,5 cm, jednak zaleca się, by wybierać te, które mają ok 11 centymetrów. Pamiętajmy też, by wymiary dobrać tak, byśmy nie mieli później kłopotu z otwarciem okien.
Ile kosztuje montaż karniszy?
Na to, ile kosztuje montaż karniszy, wpływa przede wszystkim lokalizacja. Możemy się spodziewać, że w większych miejscowościach zapłacimy za taką usługę więcej, niż w małych miasteczkach. Na cennik składa się również zakres prac: liczba uchwytów do wkręcenia, forma karnisza, wykończenie, instalacja obsługi elektrycznej, jeśli decydujemy się na karnisze automatyczne. To, ile kosztuje montaż karniszy, może wynikać również z długości naszych karniszy. Wtedy kwota podawana jest w zł/mb – złotówkach na metr bieżący. Średnio ceny takiej usługi zaczynają się od 15 zł, a mogą sięgać nawet 100.
Maskowanie karniszy nie musi być trudnym zadaniem. Wystarczy odrobina czasu i dobrych chęci, a z pewnością samodzielnie się z tym uporasz. Jeśli jednak nie masz czasu a do tego dwie lewe ręce, to pozostaje ci, albo polubić swoje karnisze, albo sięgnąć po portfel i mieć nadzieję, że to, ile kosztuje montaż karniszy, nie zniechęci cię do wprowadzenia zmian w swoim domu.
Zobacz: Co do okna zamiast firanek?