Zgrzewarka to bardzo potrzebny, ale dość kosztowny sprzęt, dlatego nie każdy majsterkowicz ją posiada. Rozwiązaniem jest samodzielne zrobienie zgrzewarki z mikrofalówki. To o wiele prostsze, niż się wydaje. Najważniejsze jest wcześniejsze zaopatrzenie się w odpowiednie narzędzia, które ułatwią wykonanie zadania.
Zgrzewarka z mikrofali — podstawowe kroki
Zgrzewarka punktowa z mikrofali składa się przede wszystkim z transformatora wymontowanego z tego sprzętu AGD. Tego rodzaju element znaleźć można w starych mikrofalówkach dostępnych na złomowiskach lub do kupienia w serwisach aukcyjnych. Najważniejsze jest, by transformator miał sprawne uzwojenie pierwotne. Zalecane jest napięcie transformatora około 2-8V. Potrzebny będzie również kabel i końcówki, w tym takie do zarobienia przewodów i do zgrzewania. Linka miedziana powinna mieć przekrój około 30-50 mm. Kabel z wtyczką do gniazdka elektrycznego powinien mieć przekrój 2×2,5 mm.
Jak zrobić zgrzewarkę punktową?
Z transformatora od mikrofalówki należy usunąć delikatnie, podważając je, uzwojenie wtórne. W tym celu można skorzystać z wiertarki i śrubokręta. Ważne, by zrobić to z wyczuciem i nie zniszczyć pozostałych części elementu. Usunąć trzeba także warstwę wykonaną z blaszek, która znajduje się pod uzwojeniem. Uwaga! Nie zaleca się otwierania transformatora z mikrofalówki.
Dalszym krokiem w samodzielnej budowie zgrzewarki punktowej z mikrofali jest nawinięcie kabla w formie zwojów (zrób to dosyć ciasno). Powinno zmieścić się około 4 zwojów, a poza tym kabel musi wystawać jeszcze na około 50 centymetrów. Na końce linki miedzianej trzeba nałożyć końcówki do zarobienia (także wykonane z miedzi) oraz końcówki służące do zgrzewania. Powinny one być dosyć ostro zakończone. W razie potrzeby można je zeszlifować. Końcówki do zgrzewania można kupić gotowe. Wygodne są takie, które można nakręcić na zakończenia kabla.
W tylnej części transformatora od mikrofalówki powinny być dwa wyjścia na końcówki konektorowe. W tym miejscu należy podłączyć kabel z wtyczką służący do podłączenia zgrzewarki punktowej z mikrofali do prądu. W razie konieczności można te elementy do siebie przylutować.
Zgrzewarka z mikrofalówki — użytkowanie i zasady bezpieczeństwa
Po podłączeniu wszystkiego do siebie przyszedł czas na sprawdzenie działania zgrzewarki z mikrofali. Najważniejsze jest, by na bieżąco sprawdzać temperaturę transformatora z mikrofalówki. Po jakimś czasie może się on zacząć się grzać. Wówczas przyda się chłodzący wiatrak albo kontrola i wyłączanie go w tym momencie.
Najlepiej jeżeli gniazdko elektryczne, do którego podłączana jest zgrzewarka z mikrofali, było zabezpieczone korkami 16A.
Samo urządzenie bardzo szybko się rozgrzewa i w niczym nie ustępuje produktom kupionym w sklepach. Dlatego istotne jest zadbanie o bezpieczeństwo swojej pracy. Jak działa taka zgrzewarka punktowa z mikrofali? Mocno nagrzewa element, który znajdzie się pomiędzy jej dwoma końcówkami. W ciągu kilku sekund kawałek metalu rozgrzeje dosłownie do czerwoności.
Przy konstruowaniu i późniejszym użytkowaniu konieczne jest zachowanie zasad bezpieczeństwa. W końcówkach zgrzewarki z punktowej z mikrofali występuje niskie napięcie, które nie jest niebezpieczne dla człowieka. Groźne jest natomiast dotknięcie uzwojenia pierwotnego, przez które płynie napięcie sieciowe. Dlatego zanim zaczniesz eksperymenty ze swoją zgrzewarką, upewnij się, że na pewno wszystko zostało dobrze i solidnie połączone. Można ją także zabezpieczyć w odpowiedni sposób — jak zrobić? Zgrzewarkę punktową można obudować przy pomocy drewna i płyty drewnianej. To rodzaj izolacji, która wpływa także na estetykę samodzielnie wykonanego narzędzia. Pamiętaj jednak, żeby wówczas zostawić nieco wolnej przestrzeni. Transformator z mikrofalówki będzie się dość mocno nagrzewał, więc musi być miejsce na swobodny przepływ powietrza. Taka obudowa zabezpieczy twoją samodzielnie stworzoną zgrzewarkę przed jej przypadkowym dotknięciem.
Jak zrobić zgrzewarkę przeznaczoną do zgrzewania dwóch większych powierzchni? Taka zgrzewarka punktowa z mikrofali ma dużą moc, ale brakuje jej docisku. Może więc przydać się przede wszystkim do zgrzewania ogniw baterii i innych niedużych, bardziej precyzyjnych elementów. Trudniej będzie jej poradzić sobie na przykład z łączeniem dwóch kawałków blachy. Do tego rodzaju projektów potrzebnych jest nieco większy sprzęt, składający się na przykład z dwóch transformatorów od mikrofalówki. Koniecznie musi być ona do czegoś przykręcona, na przykład do grubej płyty meblowej. Najlepiej nada się solidne drewno dębowe. Drewno sosnowe może być zbyt słabe, by przytrzymać narzędzie w miejscu.